W poprzednich postach górowały marynarki, natomiast dziś przychodzę z jeansową piękną sukienką, jednak nie w bardzo dobrze znanym i lubianym odcieniu błękitnego, a w kolorze czarnym! Osobiście od zawsze podobały mi się bardziej farbowane jeansowe rzeczy, niż te zwyczajne, dlatego też postanowiłam skusić się na właśnie długą sukienkę z ozdobnymi guziczkami i wielkimi kieszeniami, które z pewnością pomieszczą telefon czy też inne dodatki, bez których nie obejdzie się wyjść wam z domu. Do sukienki wybrałam sweter w odcieniu pudrowego różu. Do marynarek przedstawiłam wam buty płaskie, tutaj jednak mamy na obcasie i to jeszcze pod kolor sweterka. Takie perełki znajdziecie na stronie Deezee i z całą pewnością wam polecam buty z tego sklepu! Są dobrze wykonane, o przystępnej cenie i oczywiście wyróżniają się na tle innych.
Dress / Sukienka ( Lookbook Store) TUTAJ
Sweater/ Sweterek ( Reserved)
Shoes/ Buty ( Deezee)
We wcześniejszym poście powitałam Was ze stylizacją, w której miałam nałożoną na siebie przepiękną marynarkę w kolorze bordowym, którą pokochałam całym swoim sercem, natomiast dziś przychodzę z propozycją połączenia marynarki w kolorze białym, rzecz jasna z tego samego sklepu czyli
Lookbook Store. Jest to u mnie klasyczne połączenie, czyli biel z czernią plus kolorowy dodatek, czyli ciemno brązowa torebka marki
Dune London . Do białej marynarki postanowiłam dołączyć czarne klasyczne spodnie, do tego czarny sweter z długimi rękawami i białymi butami marki Converse. Całość dla mnie prezentuje się bardzo elegancko i klasycznie. Nie ma tu zabawy kolorami, jednakże nie odejmuje to stylizacji, wręcz przeciwnie, dodaje uroku.
Napiszcie w komentarzach, czy w waszej szafie również znajduje się biała marynarka, czy jednak stawiacie na może inny kolor? Którą ze stylizacji wolicie? W której marynarce wyglądam lepiej? I oczywiście wspomnijcie, jak minął wam ostatni weekend!
Pants/ Spodnie ( Stradivarius)
Shoes / Buty ( Converse)
Bordowa Marynarka to z pewnością jedna z tych rzeczy, których od lat nie widziałam w swojej szafie, bo po prostu jakoś tak zawsze brakowało mi czasu na zaopatrzenie się w jedną z nich. Czasem też myślałam, że w tym kolorze nie do końca będzie mi dobrze, czy też będzie się on zwyczajnie gryźć z czymś innym, jednak po długich przemyśleniach w końcu zdecydowałam się na nią! I mogę szczerze przyznać, nie żałuję, ponieważ marynarka, którą u mnie po części można również nosić prawie też jako taki wiosenny płaszczyk, ponieważ wzięłam rozmiar większy niż zazwyczaj noszę, czyli rozmiar M, idealnie się sprawdził ze sklepu
Lookbook. Marynarka z tego sklepu pięknie leży, jest wykonana z naprawdę świetnego materiału, niestety kieszenie są po prostu takim dodatkiem, nie są one prawdziwe, natomiast mi to w zupełności nie przeszkadza, ponieważ to cudeńko wynagradza mi to przepięknym odcieniem bordowego, który sami możecie właśnie zobaczyć na zdjęciach poniżej. Jestem ogromnie zadowolona, że po tak długim czasie w końcu zdecydowałam się na marynarkę w kolorze bordowym, bo wszystko tutaj pięknie leży. Fajnym dodatkiem będą do niej kozaki za kolano, w moim przypadku są one klasyczne, czarne. Dodatkowo mam również torebkę, która pochodzi ze sklepu
Ryłko i sukienkę w kratę z jednej perełki na mojej liście najlepszych sklepów internetowych, czyli
Zaful.
Blazer / Marynarka ( Lookbook Store) - TUTAJ
Shoes/ Kozaki Czarne ( Deezee ) - TUTAJ
Bag / Torebka ( Ryłko) TUTAJ
Zachęcam was serdecznie do komentowania wpisu, co sądzicie o tej stylizacja, czy Wam się podoba czy też wolelibyście złączyć marynarkę z zupełnie czymś innym, piszcie swoje propozycje!